rezerwat Łaznów i Gałków

Niedziela, 15 marca 2009 · Komentarze(1)
fajna wycieczka, polegająca między innymi na próbach dotrzymania tempa Tomkowi (nie uwierzycie, ale znów mi się nie udało! :P ) i kilku glebach w liście, gdy próbowałam kilku niby prostych manewrów. Pełnię miłości oddaje sytuacja, gdy zaliczam glebę i już mam zrobić pełną żalu minę niczym ten kot w Shreku a Tomek co na to? Zero litości, kazał mi wstać i jeszcze raz przejechać to samo. Oczywiście skończyło się kolejną glebą. Nie wiem, może tam jakieś złe moce były, czy co?
:D

Komentarze (1)

:)

kosma100 23:06 czwartek, 9 kwietnia 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa namii

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]